WYSOKIE OBCASY, LISTOPAD 2016
Z jakimi problemami najczęściej spotyka się Pan w swojej praktyce lekarza medycyny estetycznej?
Najczęściej staram się odtworzyć geometrię twarzy, która jest optymalna pomiędzy 25-35 rokiem życia, a która wraz z wiekiem ulega niekorzystnej zmianie. W dużej mierze proces ten związany jest ze zmianami objętościowymi w obrębie twarzy – zanikiem lub przesunięciem określonych obszarów tluszczowych.
Jaki wpływ na wygląd naszej twarzy ma proces starzenia się?
Zmianom podlegają tkanki miękkie – pojawia się wiotkość i spadek elastyczności skóry, dochodzi do przesunięć w obrębie objętości „poduszek” tłuszczowych w twarzy, zmniejszeniu ulega np.zmniejsza się masa kostna w okolicy oczodołów lub kości nosa, niosąc za sobą niekorzystne pogłębienie się cieni w obrębie doliny łez i bruzd nosowo-wargowych.
Jakich preparatów używa Pan i dlaczego?
Szukałem na rynku preparatu, który posłużyłby do odtworzenia ubytków objętości w obrębie twarzy, ale również pomógł w biorewitalizacji skóry. StylAge, dzięki swojej techologii IPN – podwójnej nici opartej na kwasie hialuronowym, uzupełnia ubytki, a jednocześnie nie usztywnia tkanek i pozostaje sprężysty, dzięki czemu twarz w trakcie mimiki i naprężeń pozostaje w pełni naturalna.
Dlaczego własnie StylAge i co konkretnie przekonało Pana do pracy z tymi preparatami?
Przede wszystkim bezpieczeństwo, nowoczesna technologia produkcji, jak i parametry preparatu. Dla mnie, jako praktyka ważne jest, że preparat jest dobrze oczyszczony z białek pirogennych – takich, które odpowiadają za reakcje zapalne, jak i to, że jest termostabilny czyli nie podlega zmianom zależnie od temperatury, więc nie straszny im żar tropików lub korzystanie z sauny. Dodatkowo, niewielka ilość substancji sieciującej, BDDE obecnej w „wypełniaczach” opartych na kwasie hialuronowym, jest także dużym atutem w kwestii bezpieczeństwa.
Czy wieloletnie doświadczenie marki StylAge ma dla Pana znaczenie?
W medycynie estetycznej jakość produktów oraz doświadczenie mają pierwszorzędne znaczenie. Jest to ważne z punktu widzenia biologicznego nagromadzenia produktu w trakcie wieloletniej pracy z pacjentem.
Dzięki certyfikatom produktowym oraz wizytom we Francji, w laboratorium LEA VIVACY, producenta StylAge, stało się dla mnie jasne, jak niezwykle istotnym zagadnieniem dla firmy jakość oraz bezpieczeństwo produktów.
Począwszy od produkcji samego kwasu hialuronowego III generacji, aż do jakości strzykawek czy warunków transportu.
Rozmawiamy o kwasach hialuronowych, popularnie zwanych „wypełniaczami”, a co z jakością skóry?
Wypełniacze to podstawa mojej pracy, trwałość preparatów Stylage jest znamienna i pacjenci bardzo ten aspekt doceniają. Z kolei jakość skóry możemy poprawić preparatami kwasu hilauronowego, służącymi do biorewitalizacji, wzbogaconymi o naturalne antyoksydanty takie jak mannitol czy sorbitol np. StylAge Hydromax.
Jak lekarze korygują ze zmiany związane z wiekiem?
Na rynku jest wiele możliwości – kwas hialuronowy, hydroksyapatyt wapnia, kwas polimlekowy, nici liftingujące etc. Każdy lekarz wybiera produkt, odpowiadający jego potrzebom. Prowadzę dokumentację zdjęciową prac opartych na kwasie hialuronowym Stylage. Zapraszam pacjentów do zapoznania się z galerią zdjęć przed i pozabiegowych na stronie Ordynowski Medycyna Estetyczna na Facebook. Zachęcam do konsultacji u różnych lekarzy zanim dokonają Państwo świadomego wyboru specjalisty.